aaa4
Dołączył: 18 Maj 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:35, 11 Cze 2018 Temat postu: fdf |
|
|
owisz tak teraz, ale czy mozesz byc pewna, ze to samo pomanicure ursynów za szesc miesiecy?
Za rok? Jutro? Albo teraz, [link widoczny dla zalogowanych]
gdybym pocalowal cie jeszcze raz?
Zrobil krok w jej strone. Gini stala nieruchomo.
-Nie boj sie, nie dotkne cie. - Uniosl reke i pozwolil jej bezwladnie opasc. -
Jestem zupelnie nieszkodliwy, widzisz? - Odwrocil sie i otworzyl drzwi. - Pamietaj, ze
nie klamalem.
I zapytaj siebie, czy ty mowilas prawde...
Wyszedl i zamknal za soba drzwi. Gini dopadla do nich i oparla sie o nie plecami. Drzala na calym ciele. Powoli wypuscila powietrze z pluc. Sluchala odglosu jego krokow, kiedy wchodzil po kamiennych schodkach i szedl chodnikiem do samochodu. Potem dobiegl ja warkot wlaczonego silnika. Hawthorne musial otworzyc okno, poniewaz nagle uslyszala krotki fragment utworu Mozarta. Po chwili odjechal i na ulicy zapanowala cisza.
Podbiegla do biurka i chwycila sluchawke. Pozniej, juz z pewnej perspektywy, wielokrotnie zadawala sobie pytanie, czy nastepne wydarzenia ulozylyby sie inaczej, gdyby Pascal nie zjawil sie w jej mieszkaniu mniej wiecej szesc minut po wyjsciu Hawthorne'a. Gdyby [link widoczny dla zalogowanych]
przyjechal choc troche pozniej, mialaby troche czasu do namyslu, moglaby zmienic bluzke, umyc twarz, zwiazac wlosy, uprzatnac szklanki po whisky i filizanki po kawie... Moze wtedy wszystko potoczyloby sie inaczej...
Nie zdazyla jednak zrobic zadnej z tych rzeczy. Usiadla n
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aaa4 dnia Pon 12:35, 11 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|